Aby coś zacząć, najpierw trzeba coś zakończyć, zostawić, puścić. Dziecko nie może opuścić rodzica, bo tylko przy nim czuje, że może przetrwać. Czuć się bezpiecznie.
Miała z 40 lat. Długie ciemne włosy. Zadbana. Usiadła zdenerwowana. W środku cała drżała. I już chciała zacząć opowiadać tą swoją historię. Gdyby rozmowa o problemie coś zmieniała bez głębszego wglądu to bylibyśmy mistrzami rozwiązywania problemów.
Jak radzić sobie z tym, co zapisało ciało? Jak przyjąć to, co było tak trudne, że musiało zostać zepchnięte? I jaki jest w ogóle sens wsłuchiwania się w to, co ciało mówi?
Nikt nie ma już wątpliwości, że mózg oddziaływuje na pracę narządów wewnętrznych. Nikt też nie zaprzecza, że jeśli proces też przebiega nieprawidłowo, to pojawiają się dolegliwości psychosomatyczne.
Przyszedł pierwszy. Był już przed 8.30. Krępy, może z 35 lat, ale wyglądał jakby miał z 45. Siwe włosy. Dużo napięcia w klatce i obręczy barkowej. Mocno zaciśnięta szczęka, i pięści. Widać od razu, że ma w sobie dużo złości.
Miał może z 45 lat. Siwe włosy po bokach. Usiadł spokojnie. Wziął kilka głębokich oddechów. Popatrzyłem na niego ze spokojem. W środku miał burze, ale widać, że nauczył się ją trzymać na lejcach.