Przede mną świetlana przyszłość. Opatentuję, wydam książkę-poradnik, będę sławna i będę robić TEDex’y. Będę robić prelekcje po polsku, po rosyjsku, po niemiecku i angielsku, no nie żartuję. Międzynarodowa kariera. Będę jeździć po świecie, bo będą mnie zapraszać. I będę miała zrobione paznokcie i jakieś zaje&&ste buty. Czujecie to?
Procedura ma kilka kroków i trzeba ich bezwzględnie przestrzegać, bo inaczej jest to jakaś mierna podróbka, ad hoc, bez patentu.
- Pierwszym krokiem jest akceptacja. Musisz sobie spojrzeć prosto w twarzy i przyznać samemu/samej sobie: tak, też tak mam, czas coś z tym zrobić! Rzygać mi się chce.
- Jak już to uznasz i dopuścisz i przestaniesz udawać, że Ciebie Cię to nie dotyczy (bo przecież jesteś zmotywowana/-y i chętna/-y do pracy i tak naprawdę, to chyba inni tak mają, ci co mają syndrom wypalenia zawodowego i przegrali życie), warto przywołać pamięcią ten moment, kiedy ten stan ostatni raz miał u Ciebie miejsce.
- Kolejny etap pracy według tej metody, przynosi rewelacyjne efekty. Może się nawet zdarzyć, że świadomie, tu i teraz, zupełnie spontanicznie, podczas wykonywania jakiejś czynności w pracy lub w domu, poczujesz, że się zbliża. Tak, to wielki przełom w pracy z ciałem, nazywany również Świadomością Przepełnienia Czary Goryczy.
- I teraz kluczowy moment. Stoisz przed decyzją: przełknąć i pracować dalej, jak gdyby nigdy nic. I najlepiej zupełnie nie dać innym po sobie poznać, że zielenieje Ci twarz. Albo poddać się temu i puścić.
- Jeśli wybierasz bramkę numer dwa, przede wszystkim przerwij. Przestań robić to, co robisz. Weź głębszy oddech. Dokończysz w innym czasie, albo i nie.
- Następnie możesz postępować na 2 sposoby: Można powiedzieć do siebie w myślach, lub na głos. I teraz w zależności od tego, kto będzie Twoim interlokutorem: „Chyba mam po kokardki” lub/i „ Zaraz rzygnę”.
Poczuj to w sobie. Skontaktuj się ze swoimi potrzebami. Opowiedz o tym przyjaciółce. Jak już wykonasz te kroki od 1 do 6 zastanów się na spokojnie, co z tym dalej zrobić. Poszukaj przyczyn, alergenów. Co Ci nie służy, co ograniczyć w diecie/ w pracy, z czego zrezygnować, aby usprawnić „trawienie”?
Fotografia na stronie głównej: Bansky.