Prowadząc grupy, bardzo często spotykam się z niezrozumieniem dotyczącym natury złości przez uczestników. W kontraktach grupowych zwykle pojawia się norma zakazująca zachowań agresywnych. Ale co, jeśli ktoś się na kogoś zezłości i podniesionym głosem zakomunikuje swój sprzeciw wobec określonego zachowania. Część osób (zwykle adresat tego przekazu) poczuje się niesprawiedliwie zaatakowana. „Jak możesz mi mówić takie rzeczy? – to jest ocena, agresywna ocena”.
Spieszę zatem donieść, że agresja jest zachowaniem nakierowanym na wyrządzenie krzywdy. Złość natomiast jest emocją, która może do agresji prowadzić, ale nie musi. Na najbardziej podstawowym poziomie złość jest komunikatem, jak reaguję na twoje zachowanie. Ten komunikat może być wyrażony w sposób zupełnie nieagresywny, choć nie oznacza to oczywiście, że odbiorca poczuje się z nim komfortowo.
Tak czy owak złość jest niewinna.
Autorski cykl Holistyczne Szkice Trenerskie powstał w ramach Holistycznej Szkoły Trenerów.