LifeFree.pl

Uważność a świadomość ciała

Zwrócenie się ku uważności to jeden ze sposobów na nawiązanie kontaktu z mózgiem emocjonalnym, o którym wspominałam w poprzednim wpisie.

Zwrócenie się ku uważności to jeden ze sposobów na nawiązanie kontaktu z mózgiem emocjonalnym, o którym wspominałam w poprzednim wpisie.

Abyśmy mogli dotrzeć do historii zapisanych w naszym ciele, musimy oswoić się z - jakże znajomym! - uczuciem gniecenia w żołądku, ściskiem w okolicy serca czy uciskiem w klatce piersiowej.

Kiedy przyjmiemy te somatyczne odczucia, wtedy powoli odszyfrujemy mapę naszych blokad zapisanych w ciele.

Często już samo zauważenie, że jesteśmy spięcie, podenerwowani, zaniepokojeni wystarczy, aby te uczucia zmieniły się. Niekoniecznie zniknęły, ale - co ważne - zmieniły się. To właśnie uważność, stałe powracanie do tego, co tu i teraz, pozwala nam być dłużej przy stanach - czy to emocjonalnych czy fizycznych - które towarzyszą nam właśnie teraz.

Poznanie dynamiki odczuć, które płyną z ciała, oswaja z własnymi emocjami, z wrażeniami cielesnymi, a w efekcie - z życiem. To ważny etap, choć nie jest to ani łatwe, ani przyjemne. To naturalne, że osoby, które zepchnęły swoje trudne doświadczenia i wyparły je ze świadomości, intuicyjnie boją się "poczuć siebie". Nieświadomie obawiają się ponownej traumatyzacji.

Owszem, jest to wbrew logice, ponieważ mimo, że traumatyczne zdarzenia mamy już za sobą, to nasz mózg emocjonalny o tym nie wie. Zachowuje sie nadal tak, jakby te trudne rzeczy działy się właśnie teraz. Wystarczy tylko mała iskra, coś (słowo, zapach, gest, ruch, odczucie w ciele), co będzie wyzwalaczem bolesnych doznań.

Nie ma jednak innego sposobu na uporanie sie z przeszłością zapisaną w ciele, jak otworzenie się na pełną gamę wewnętrznych odczuć, powolne i we własnym tempie; ze świadomością, że zawsze można zatrzymać się w tej podróży ku sobie, a kolejny krok nie musi być wymuszony. Można pozostać dłużej przy danym odczuciu i dać sobie czas na poczucie, jak ono się zmienia, kiedy na przykład zmienimy pozycję lub kiedy zmieni się coś na zewnątrz. Możemy wtedy zobaczyć jak to coś, co niemal nas zalewa falą emocji wciąż tworzy się i zmienia.

Kiedy będziemy potrafili powiedzieć sobie "kiedy odczuwam lęk przed tym czego nie mogę nawet nazwać, zobaczyć, wtedy czuję ścisk w żołądku i zaczyna brakować mi oddechu" będzie to znak, że jesteśmy na dobrej drodze "ku czuciu siebie". Jeśli będziemy potrafili przy tym zostać i dać sobie czas, aby potestować jak to uczucie się zmienia, to otworzy się przed nami szersza przestrzeń do doświadczania życia.

Dopiero, kiedy nauczymy się radzić sobie z tym, co czujemy tu i teraz, w tak naprawdę bezpiecznym otoczeniu, przyjdzie pora na zajęcie się swoją traumą, najlepiej oczywiście przy wsparciu terapeuty. Jednak pierwszym krokiem powinno być rozwinięcie i pogłębienie świadomości ciała tak, abyśmy mogli przejść do głębszej pracy.

Tagi

Ludzie

Agnieszka Bonar-Sadulska

Agnieszka Bonar-Sadulska

Trener
Trenerka rozwoju osobistego w trakcie szkolenia przygotowującego do rekomendacji trenerskiej PTP (HST). Założycielka Correlation.pl - przestrzeni do rozwijania świadomości ciała. Współtworzy Fundację Willigisa Jagera „Mądrość Wschodu i Zachodu".

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Holistyczne Szkice Trenerskie: O trzymaniu grupy

Holistyczne Szkice Trenerskie: O trzymaniu grupy

Rozwój
czwartek, 14 września 2023, 08:03
Co to znaczy trzymać grupę? Trzymać pole, trzymać krąg. Po czym poznać, że ktoś trzyma, że grupa jest trzymana… Z czym kojarzysz trzymanie? Jakie są sposoby trzymania? Kiedy pytam sam siebie, wydaje mi się, że to trzymanie to prowadzenie...
Holistyczne Szkice Trenerskie: Czarny łabędź

Holistyczne Szkice Trenerskie: Czarny łabędź

Rozwój
czwartek, 27 lipca 2023, 11:37
Łabędzie są białe. Kropka. Z daleka rozpoznajesz łabędzia. W locie, czy na wodzie. Łabędź to łabędź. A czarny jest tak rzadki, że trudno uwierzyć w jego istnienie…

Zobacz również