Zgodnie z obietnicą wracam do Was z wylosowanymi kartami z 3 talii TAROTA, będących „odpowiedzią” do zadanego wczoraj pytania:
...Jakie moje wewnętrzne zasoby, lub jakie okoliczności mogą mnie teraz wesprzeć w dotarciu do mojego centrum MOCY...
Zainteresowane osoby, chcące wziąć udział w tej formie „pracy samorozwojowej”, odsyłam do wczorajszego posta na tej stronie dotyczącego przesilenia letniego i Nowiu księżyca z TAROTEM...
Czy pamiętasz która talia wczoraj najbardziej przyciągnęła Twoją uwagę?
Która Cię zawołała?
Karta na tej tali, jest „odpowiedzią” od TAROTA w najlepszej dla Ciebie intencji dotyczącą powyższego pytania...
Intencją wszystkich moich postów dotyczących TAROTA, jest przedstawienie go jako niezwykle twórczego narzędzia do poszerzania własnej świadomości.
TAROT kontaktuje się z tym co podświadome poprzez archetypy...wydobywa na światło dzienne to, co „ukryte”...
Szwajcarski psychoterapeuta Karl Gustaw Jung powiedział kiedyś:
„Dopóki nie uczynisz świadomym tego co nieświadome, będzie to rządziło Twoim życiem, a ty, będziesz nazywał to przypadkiem”...
TAROT to jedno z narzędzi, które pozwala na odsłanianie tego co nieświadome i w tym kontekście, jest niezwykle wartościowym narzędziem do wglądu własnego i samorozwoju.
A zatem...
Zanim opowiem Ci o „przypisanym, tradycyjnym” znaczeniu poszczególnych kart, chcę Cię dziś zaprosić do pracy własnej i medytacji z kartą z wybranej przez siebie talii...
Znajdź dla siebie komfortowe miejsce i czas...
Popatrz na wybraną kartę...
-jakie budzi w tobie skojarzenia?
-jak się czujesz i jak zachowuje się Twoje ciało gdy na nią patrzysz?
-co widzisz?
-jakie szczegóły, detale tej karty cię przyciągają...
-jak czujesz, jak myślisz...co ta karta chce Ci „powiedzieć” w kontekście zadanego powyżej pytania?
-a może widzisz w niej podpowiedź nie związaną z zadanym pytaniem...a bardziej rezonujacą z tym co teraz u Ciebie się dzieje?
Zanotuj wszystkie skojarzenia które przyjdą Ci do głowy...i do serca
Możesz do tej „pracy wracać”...notować...pobyć z nią...
Usłyszałam kiedyś...
„wszystkie odpowiedzi masz w sobie”...
Zanim zaczniesz szukać odpowiedzi na zewnątrz, spróbuj poszukać ich najpierw w sobie...
TAROT w mojej filozofii pracy z nimi pomaga ich szukać...
Rzadko daje gotowe odpowiedzi...
Częściej podpowiada, naprowadza, inspiruje, zaprasza do wyzwań stawianych samemu sobie, ale też czasami do konfrontacji z tym co trudne...
Tak więc zapraszam Cię do „pobycia” z wybraną przez Ciebie kartą...
Jutro opublikuję posta z dopełnieniem informacji o każdej z kart...
Życzę dobrego, owocnego, rozwojowego czasu...
Źródło: Twoje Portrety