Uważność - pojęcie ostatnio bardzo popularne, wręcz modne, w rozwoju osobistym odmieniane przez chyba wszystkie przypadki, a jednocześnie nie tracące przez to nic ze swojej jakości. Dla niektórych ma posmak mistyki, innych z kolei kusi egzotyką, a czasami aż prosi się, aby przełożyć ją na "język korzyści", dzięki któremu może zaistnieć w mainstreamie. Nikt nie ma wątpliwości, że uważność zagościła w kulturze Zachodu!
I rzeczywiście - uważność to obecnie niezwykle szerokie pojęcie. Najczęściej jest rozumiana jako świadomość tego, co dzieje się w bieżącej chwili, jako świadomość pozbawiona oceniania, filtrów, komentarzy, ocen. To zdecydowanie praktyka uniwersalna, która dotyczy i umysłu, i ciała.
Jej elementy znajdziemy w praktykach takich jak vipassana, zen, joga, przy czym ostatnią rzeczą na jaką natkniemy się na tych ścieżkach jest mowa właśnie o korzyściach. Uważność zaznacza sie także wyraźnie w technikach pracy z ciałem jak np. w TRE, SE czy szeregu innych bazujących na świadomości ciała.
Jeśli spojrzymy na świadomość ciała jako na subiektywne uprzytamianie sobie doznań cielesnych powstających zarówno pod wpływem bodźców zewnętrznych, jak i wewnętrznych, to nie będziemy mieć wątpliwości, że ciało to właśnie ten obszar codzienności, gdzie uważność jest niezbędna.
Uważność rozumiana może być także jako umiejętność zatrzymania się przy tym, co jest tu i teraz, co pojawia się w naszej percepcji, bez ociągania się i zanurzania w przeszłości, ani nie pędzenia do przeszłości. Po prostu poczucie siebie. I nie oceniania, analizowania tego.
Jak w takim razie ją rozwijać, praktykować i dlaczego warto po nią sięgnąć?
Przede wszystkim warto, abyśmy już na początku uświadomili sobie, że tylko poprzez ciało możemy doświadczać życia. Oczywiście, możemy wciąż "żyć w głowie" i wielu z nas całkiem dobrze sobie w ten sposób radzi. Wędrujemy wtedy od tego, co kiedyś, do tego, co dopiero będzie w przyszłości, a omijamy jedyny pewny i realny punkt rzeczywistości, czyli tu i teraz.
Jednak, jeśli pojawia się w nas poczucie niedosytu, odczucie, że życie toczy się gdzieś tam, a nas wciąż omija, to znak, że jesteśmy gotowi porzucić klatkę umysłu i zacząć doświadczać życia, a nie tylko o nim myśleć. To dobry moment, aby zainteresować się uważnością.
Możemy śmiało powiedzieć, że ciało jest niejako pojazdem, który wiezie nas przez życie, pozwala go doświadczać. Rozwijanie świadomości ciała, a wiec praktykowanie uważności poprzez ciało, pozwala lepiej odczytywać sygnały, które ono wysyła. Z czasem dzięki regularnej praktyce, która wplecie się w naszą codzienność, przełoży to się nie tylko na zdrowie fizyczne, pozwoli zapobiegać urazom, kontuzjom, nie pozwoli umknąć symptomom przemęczenia, nadwyrężenia zasobów energetycznych, ale także pozwoli lepiej radzić sobie z emocjami.
Praktykując uważność poprzez ciało nie ominiemy etapu rozpoznawania emocji, bowiem są one kombinacją doznań, które pojawiają się w ciele. Uwrażliwienie na ciało to ważny krok ku budowaniu wewnętrznej równowagi, tworzeniu zdrowszych relacji nie tylko z innymi, ale przede wszystkim z sobą. Mówi się nawet, że pogłębianie świadomości ciała, które doprowadza nas do odkrycia napięć i blokad w ciele, pozwala poczuć się dobrze przede wszystkim z samym sobą. A to cenny stan!
Uważność, którą będziemy praktykowali poprzez ciało, zbliży nas do wypartych emocji, nauczy z nimi po prostu być, wytrzymać je, a w efekcie wytrzymać siebie. Dzięki temu, mamy szansę podejmować korzystne dla nas i dla innych decyzje nie tylko w życiu osobistym, ale i zawodowym. Niektórzy nazywają to podejmowaniem decyzji "z brzucha", który - jako mózg trzewny - jest ściśle związany z naszą intuicją. Pogłębiana świadomość ciała zbliża nas do tego momentu, w którym przestajemy analizować, szukać potwierdzenia na zewnątrz, tylko po prostu wiemy i mamy odwagę wziąć odpowiedzialność za to decyzje wypływająca z "wiedzenia".
Podsumowując:
- dzięki rozwijaniu świadomości ciała właśnie poprzez uważność robimy krok ku zdrowiu, zarówno temu fizycznemu, jak i emocjonalnemu,
- uczymy się obchodzić z naszymi emocjami, zranieniami sprzed lat, jak i tymi bieżącymi, które mają szanse nie "odłożyć się" w ciele jako napięcia i blokady;
- uważność poprzez ciało to droga do dojrzałego podejmowania decyzji, uczenia się rozpoznawania tego, co się z nami dzieje i reagowania na to, co jest, a nie co nam się odpomina z przeszłości;
- to także cenne wsparcie na wybranej przez nas ścieżce rozwoju czy podjętej terapii.